Sam nie wiem, ale przychylam sie: tak: cyganeria, ponadregionalizm. Na pewno TAK, jak pisze NaNu: rynek jest koniunkturalny w coraz krótszych interwałach (nie myliae z wałami miedzy...) = aewiczyc szare komóry, abedzie git. Nie wykluczam, ?e sam jestem tego niezłym przykładem: chwaliłem sie, ?e jako jeden z b.nielicznych wiedziałem, po co poszedłem na studia (=miałem niemal gotowe stanowisko pracy), ale to "nie ?ołnierz kule poniósł" = 8 zawodów, w tym bardzo dziwne i najdziwniejsze, a i dzisiaj... ale bujam sie i z głodu nie zdycham
)) Młodym zawsze powiem tak: nie ma zawodu dajšcego szansena kase i szczePcie zawsze. Poza tym to niemal połowa ?ycia i zrzygaae sie mo?na, robišc coP obrzydliwego. A w ka?dym zawodzie mo?na byc dobrym i jeszcze godnie ?yae. A do biznesu i tak tylko 5% ma talent, wiec nie ka?dy ma sznse zostaae RokimFelerem.
PS. Znam historuków sztuki, którzy maja kase wieksza ode mnie. Studia te? jakoby doPae ciekawe, a na pozór jak?e "niematerialistyczne".
WESOLYCH |WI!T!!!
_________________
Możesz myśleć po, ale lepiej przed...
Spiesz sie kochać ludzi - tak szybko odchodzą...
Absolwenci - łączcie się!